Poświęcanie się czy inwestowanie? Bardzo zwracamy uwagę na natychmiastową gratyfikację, ale nie patrzymy na to, że nasz czas i energia, którą wkładamy w nasz rozwój może być inwestycją, a kroki, które musimy podjąć, aby się zmienić i dokonać zmiany nie muszą być wielkie, bo czasem to właśnie nasze durne myślenie powoduje, że nie działamy.
Szukamy w sobie głębokich problemów, dlatego, że szukamy u siebie podobieństwa w innych. Niepotrzebnie. Brak znajomości swoich celów, czy siebie, swojego myślenia, swoich emocji czy myśli powoduje często chaos w tym, że nie wiemy, co za się zabrać. Wtedy nasz czas, który pozornie zapełniamy tym, co wartościowe, okazuje się zapchany tym, co pomaga nam czuć się lepiej – chociaż na chwilę, bo tak naprawdę nie zajmujemy się tym, co jest najbardziej istotne. Szukamy natychmiastowej gratyfikacji, aby na chwile mieć pozytywne emocje, a potem co dalej? Nic takiego. Stagnacja. Wracamy do „poprzedniego” bycia. Wiele osób w tym momencie uznaje, że jest zmęczone.
Ale gdy popatrzymy na ich sytuację z boku, możemy sobie zadać pytanie, zmęczeni, ale czym? Śpią do 16, wstają, nie pracują lub mało. Gdzieś idą, czytają, konsumują itd. Nie są zmęczeni pracą, ale są zmęczeni sobą. Przychodzi im do głowy, oooo! Wyjadę! To zmieni mi perspektywę! Zrobię coś! Zmienię coś! Jadą, lecą, biegną w przygodę, a po powrocie? To samo. Od przygody do przygody. Wszystko, byleby nie dotknąć nieprzyjemnych emocji. Tego, co ich boli, gniecie itd.
Szukają ciągle odpowiedniego miejsca do pomyślenia, do wyznaczenia swoich celów, ale to nie daje odpowiednich rezultatów. Ciągle mało i mało. Właśnie tutaj pojawia się pytanie czym jest to poświęcanie się? Na co tak naprawdę poświęca się czas? Na strategie działania, które nie mają już dłużej zastosowania w życiu?
Dziś w odcinku:
- Znaczenie słowa Poświęcanie – przynajmniej podczas tego podcastu
- Zjawisko natychmiastowej gratyfikacji
- Wyznaczanie celów
- Inwestycja w siebie
- Rozwój osobisty i zaangażowanie poprzez inwestycje
- Poświęcanie się jako bezcelowość
